Połączenie z Bogiem

Wszystko na tym świecie wywodzi się od Boga. A jeśli tak, co możesz Mu ofiarować? Jedyne, co możesz Mu złożyć w darze, to twoja miłość. To wszystko, czego On od ciebie oczekuje. Dlatego wielki poeta śpiewał:
Ukochany Panie!
Ty jesteś przenikającą wszystko rzeczywistością.
Wypełniasz sobą cały wszechświat,
Jakże mógłbym zbudować dla Ciebie świątynię?
Promieniejesz blaskiem milionów słońc,
Jak miałbym ofiarować Ci małe światełko?
Jesteś wewnętrzną rzeczywistością wszystkich stworzeń,
Jak mogę nazywać Cię jakimś szczególnym imieniem?
W Tobie zawiera się cały wszechświat,
Jakże mam ofiarować Ci jakiekolwiek pożywienie?
Mogę Ci ofiarować jedynie swoją miłość,
Aby połączyć się z Tobą - oceanem miłości!
Nadajecie Panu imię i postać, inaczej bowiem nie potrafilibyście Go czcić, wielbić, kochać oraz darzyć szacunkiem. W rzeczywistości Bóg jest bezpostaciowy, lecz przybiera pewne formy i imiona dla was, gdyż to umożliwia wam okazywanie Mu czci i wielbienia. Każdy, kto wielbi Pana kochającym sercem, zbliża się do Niego bez względu na to, jaką Jego formę wybrał.
/Sathya Sai Baba/

Stwarzanie

Czy nie widzisz, że to ja wszystko stwarzam, powoduję, utrzymuję? Czy nie wyczuwasz, jak słodycz mojej miłości płynie w twoim sercu?

Tą słodyczą jest moja łaska. Uczy cię ona pokory i głębokiego szacunku - najlepszej ochrony przeciw truciznom duszy: zarozumiałości i dumie.

Jeśli jest ci trudno zrozumieć działanie przypadku, zastanów się czasami, w jaki sposób ludzie spotykają swojego partnera, jak znajdują swoje miejsce pracy, albo jak docierają do Puttaparthi (miejsce urodzenia i główne miejsce pobytu Sai Baby).

Trudno ci zrozumieć Moją nieograniczoność? Ułatw sobie zadanie i zrezygnuj z tego. Chcieć Mnie zrozumieć jest śmiałym, ale bezsensownym przedsięwzięciem. Szukaj Mnie i znajdź w swym sercu. Wówczas będziesz mógł odczuć nieskończenie subtelne nitki, które stwarzam, aby zapewnić ci szczęście.

Dlatego nie dopuszczam do żadnego przypadku. Przypadek jest nieobliczalny, Moje działania dla zapewnienia twojego szczęścia przeciwnie, następują z matematyczną dokładnością.

/Sathya Sai Baba/

Cierpliwość

Życie rozwijało się powoli. Wzrastałeś przez długi czas i wiele, wiele żywotów. Boża miłość czuwała nad tobą, abyś nie zginął. Boża cierpliwość stworzyła twoją przestrzeń.

Jak to się celnie określa? „Dobra rzecz potrzebuje swojego czasu”. Jest to zabawna reguła. To, co ma mieć wartość, musi powoli, czasem z oporami i trudem dojrzewać.

Tylko Bóg może tworzyć i likwidować jednym ruchem ręki. Ty musisz najpierw osiągnąć Boga, żeby równie szybko uporać się ze swoim życiem.

Zanim do tego dojdzie, cierpliwość ma być twoim mistrzem, a czas narzędziem.

Dlatego bądź ostrożny, gdy ktoś lub coś obiecuje ci szybkie rozwiązanie. Szybkie rozwiązania nie istnieją. Wszystko ma swój czas. Co w jednym miejscu zaoszczędzisz, musisz wydatkować w innym.

Miej zawsze na uwadze, że cierpliwość powinna być esencją twojego działania. Cierpliwość jest niemalże całym sukcesem życia. Cierpliwość i wiedza o tym, kiedy lub jak masz działać, tworzą twój sukces, tworzą dharmę, prawe działanie.

Szybkie rozwiązania chcą obejść cierpliwość - czy nie obchodzą przy tym całego sukcesu?

Dlatego daj sobie czas na podejmowanie decyzji.

Jeśli ktoś wywiera na ciebie presję, bądź czujny. Kto wie, czy nie ma on na oku raczej swojego sukcesu, niż twojego.

Okazywać cierpliwość i ostrożność nie oznacza bycia bezczynnym. Całkiem przeciwnie.

Oznacza to, w pierwszym rzędzie, wiele działać wewnętrznie, a mało zewnętrznie. Natomiast po podjęciu decyzji, działać zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Inaczej mówiąc, działać na zewnątrz, a mimo to pozostawać w kontakcie z wnętrzem, gdyż sukces powstaje dzięki szanti, wewnętrznemu spokojowi.

/Sathya Sai Baba/

Oszustwo

Tak zwana „judaszowa koza” jest używana przez pasterzy jako przewodniczka stada, aby je zaprowadzić do rzeźni. Stado tutaj pozostaje. Judaszowa koza natomiast wychodzi cało, jest nagradzana i może poprowadzić następne stado na śmierć.

Kiedyś jednak się zestarzeje. I co wtedy nastąpi? Zostanie wówczas nagrodzona śmiercią, a jej miejsce zajmie młodsza.

Co ma ci ten przykład ukazać? Strzeż się złego towarzystwa. Może ci ono wiele obiecywać. Możesz mieć wiele widocznych korzyści. Pewnego dnia zostaniesz jednak i ty oszukany. Kto oszukuje innych, kiedyś oszuka również i ciebie.

Oszustwo, podobnie jak kłamstwo, staje się szybko przyzwyczajeniem, którego się już w ogóle nie zauważa. Nie ufaj zatem nikomu, kto szkodzi innym - niezależnie od tego, czy ofiarami są ludzie, czy zwierzęta.

Skieruj swoje wszystkie wysiłki, aby przebywać z dobrymi ludźmi. Lepiej bądź sam, niż w złym towarzystwie. Początkowo może to być trudne. W efekcie jednak zawsze odnosi się korzyści z towarzystwa dobrych ludzi.

Twoim celem jest bowiem Absolutne Dobro.

/Sathya Sai Baba/

Czego chcesz?

Dokąd pędzisz?

Co? - Tam, gdzie wszyscy szukają samourzeczywistnienia?

Czy pytałeś już, ile będzie to kosztowało?

Jeśli przytaczasz pewną sumę pieniędzy, to nie chodzi tu O samourzeczywistnienie, które mam na myśli.

Mojego samourzeczywistnienia nie można kupić w żadnym sklepie.

Moje samourzeczywistnienie wymaga ofiar i wyrzeczeń, wysiłków i wytrwałości, wiary i zaufania.

U Mnie jaźń nic nie płaci, tylko ego musi się ograniczyć.

W wypadku obiegowego, modnego samourzeczywistnienia ego zgarnia wysoki zysk, podczas gdy jaźń pozostaje z pustymi rękami.

Właśnie, dokąd pędzisz? Do ego, czy do jaźni?

Zanim wejdziesz do jakiegoś sklepu, musisz się najpierw zdecydować, czego chcesz. Nie możesz wejść po prostu do pierwszego lepszego sklepu i chcieć coś kupić tylko dlatego, że czujesz, iż czegoś potrzebujesz.

Wyobraź sobie, że brakuje ci ryżu. Ponieważ wcale się nie zastanawiasz, idziesz do sklepu z instalacjami sanitarnymi i wracasz do domu z kawałkiem rury. Komu zrobiłbyś przysługę?

Nikomu poza właścicielem sklepu.

Dlatego sprawdź najpierw siebie samego i ustal, czy w ogóle czegoś szukasz, a jeśli tak, to czego.

Zastanów się, co byś chciał zainwestować, aby osiągnąć cel. Potem poproś Boga o pomoc. Na pewno ją otrzymasz. Ale pomóż też Jemu: Poprzez swoją zdolność rozróżniania i wytrwałość.

/Sathya Sai Baba/

Wolność istnieje jedynie w Bogu

Wolność jest decydującym pojęciem w życiu ludzkim. Człowiek kocha swoje wolność i robi wszystko, co jest w jego mocy, aby ją utrzymać, albo nawet rozszerzyć. W większości wypadków uważa jednak za wolność to, co dokładniej rozpatrzone jest jego więzieniem. Wielu rozumie wolność jako możliwość robienia lub nie robienia tego, co chcą - tzn. zaspokajanie pragnień tak szybko i w takim zakresie, jak tylko się da. Innymi słowy: Chcieliby oni być wolni, aby móc stać się niewolnikami własnych pragnień.

Pragnienia mają właściwość uniezależniania się i ciągłego zwiększania się. Rzekoma wolność staje się coraz mniejsza, klatka coraz ciaśniejsza. Jakkolwiek brzmi to paradoksalnie: jest to droga do większej wolności. Poprzez coraz dotkliwsze uwięzienie, zaczynasz wcześniej czy później odczuwać, że znajdujesz się w ślepej uliczce. Proces ten może rozciągać się na wiele żywotów. Kiedyś w końcu pojawia się pragnienie rzeczywistej wolności. Poszukujesz wówczas głębszej prawdy i znajdujesz Boskie prawa, mówiące, że prawdziwa wolność polega na odwrocie od tego co ziemskie i oddaniu się Bogu. Już przez poszukiwanie tej prawdy osiągniesz więcej wolności. Nie jesteś jednak jeszcze wolny, bo nie wiesz, kim jesteś, skąd przychodzisz i dokąd idziesz. Dlatego żyjesz w tym czasie według praw ustanowionych przez kogoś innego.

Dopiero, gdy usuniesz dualizm, rozdzielenie ciebie i Boga, dopiero gdy zlikwidujesz złudzenie i nie tylko rozpoznasz, ale też przeżyjesz, że sam jesteś Bogiem, do którego praw się stosujesz, staniesz się naprawdę wolny.

/Sathya Sai Baba/

Boskość

(...) Wszyscy mamy swoje role do odegrania w teatrze, w którym gramy. Dlatego tak istotną sprawą jest zrozumienie, że wszystko ma swój specyficzny cel. Jest nim doświadczenie Nieskończonego Boga w każdym naszym działaniu, myśli, słowie i uczuciu oraz sprawienie, by Boska Obecność, istniejąca w każdym z nas, przejawiła się w całej swojej okazałości, obfitości i twórczej mocy, pozwalającej zbliżyć się do tego, czym w istocie swojej jesteśmy: atomami boskiej, pulsującej świadomości poszukującymi prowadzenia i stałego połączenia z Boskością wszystko przenikającą.(...)

/Exec/

Tam gdzie jest miłość, jest też pokój

Ludzie marnują swoje cenne życie, goniąc za przelotnymi, drobnymi przyjemnościami. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje położenie spowodowane działaniami umysłu. Wypełnij swój obowiązek i rozpoznaj prawdę swego istnienia aby móc poznać własną boskość. Nie ma niczego co równałoby się szczęściu poznania Boga. Aby Go doświadczać musisz oczyścić swoje serce z wszystkich pragnień, aspiracji oraz tęsknot za innymi rodzajami szczęścia.

Tam gdzie jest miłość, jest też pokój. Tam gdzie jest pokój, jest również prawda. Tam gdzie jest prawda, jest szczęśliwość. Tam gdzie jest szczęśliwość, jest Bóg. Aby rozwijać miłość, niezbędna jest wiara. Tylko wtedy kiedy wierzysz, że jedynie ta osoba jest twoją matką, rozwijasz miłość do niej. Jeżeli nie uważasz jej za swoją matkę, nie będziesz odczuwać do niej miłości. Przede wszystkim, wzmacniaj swoją wiarę. Bez wiary wszelkie rodzaje oddawania czci i wszystkie duchowe dyscypliny są bezużyteczne; są stratą czasu. Najpierw rozwijaj miłość. Wszystko wyrasta z miłości. Miłość ujawni ci twoją prawdziwą jaźń. Miłość obdarzy cię błogością. Dlatego unikaj nienawiści; rozwijaj miłość.

/Sathya Sai Baba/

Kto może być miłością?

Miłość nie jest związkiem z kimś. Miłość to stan istnienia; nie ma ona nic wspólnego z żadnym innym człowiekiem. Nie jesteś zakochany, jesteś miłością. Oczywiście, gdy człowiek jest miłością, staje się zakochany - ale jest to tylko rezultat, produkt uboczny, a nie źródło. Źródłem jest to, że człowiek jest miłością.

Kto może być miłością? Jeśli nie wiesz, kim jesteś, to nie możesz być miłością. Będziesz strachem. Strach to całkowite przeciwieństwo miłości. Pamiętaj, przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, jak wydaje się wielu ludziom. Nienawiść to miłość na wspak, nie przeciwieństwo miłości. Prawdziwym przeciwieństwem miłości jest strach. W miłości człowiek się rozwija, w strachu - kurczy. W strachu człowiek zamyka się, w miłości - otwiera. W strachu człowiek wątpi, w miłości - ufa. W strachu człowiek zostawiony jest sam sobie, w miłości - rozpływa się, nie rozmyśla o samotności. Gdy nie ma człowieka, nie może czuć się samotny. Wtedy te drzewa i ptaki, chmury, słońce i gwiazdy są w tobie. Miłość jest wtedy, gdy poznasz swoje wewnętrzne niebo.

/Odwaga. Radość niebezpiecznego życia - Osho/

Człowiek nie może żyć bez miłości

Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa.

/JP2/

Wszyscy pochodzimy od Boga, który jest Miłością

Bez Boga, nie ma świata. Pytanie o fizyczny dowód istnienia szczęścia, miłości lub aromatu kwiatów jest niewykonalne. Zaprzeczanie istnienia miłości w oparciu o to, że nie ma ona żadnej możliwej do poznania formy jest bez sensu. Miłość może nie mieć formy, ale matka, która okazuje miłość ma formę. Wszystkie istoty są manifestacją kosmicznego Boga. Formy są różne, ale duch, który ożywia je wszystkie jest jeden, tak jak prąd, który rozświetla żarówki o różnych kolorach i mocy. Rozwijajcie uczucie jedności i nie krytykujcie żadnej wiary lub religii. Poświęćcie się służbie bliźnim. Dzięki temu, spełnicie swoje życie.

Ktoś może twierdzić, że oddał Bogu całe swoje bogactwo, siłę i pozycję. Ale kiedy człowiek naprawdę się poddaje, rozumie swoją relację z Bogiem i stwierdza, "Jestem w Tobie, a Ty jesteś we mnie". Poczucie rozdzielenia między Bogiem a indywidualną osobą powinno zniknąć. Poddanie nie polega jedynie na oddawaniu czci. Oznacza ono ofiarowanie siebie Panu z oddaniem i czystą miłością. Pochodzicie od Boga, który jest ucieleśnieniem miłości. Dlatego, na tej miłości opierajcie swoje życie.

/Sathya Sai Baba/

Czuję teraz w sobie Miłośc Boga

(...) Co chciałbyś widzieć? Wybór należy do ciebie. Ale naucz się tego prawa widzenia i nie dopuść by twój umysł o nim zapomniał: Będziesz zawsze oglądał to, co czujesz w sobie. Jeśli nienawiść zagości w twym sercu, będziesz postrzegał przerażający świat, trzymany okrutnie w kościstych, ostro zakończonych szponach śmierci. Jeżeli będziesz odczuwał Miłość Boga w sobie, wówczas ujrzysz świat miłosierdzia i miłości. (...)

/KC, L:189/

Kochaj, kochaj, kochaj!

Kochaj, kochaj, kochaj! Stawaj się tym, kim naprawdę jesteś - ucieleśnieniem miłości. Nieważne, jak traktują cię inni lub co o tobie myślą, nie obawiaj się. Kochaj dla swego własnego rozwoju, a nie dla tego, co powiedzą inni. Nie naśladuj innych. Żyj swoim własnym życiem. Masz swoje własne serce, swoje własne opinie, swoje własne idee, swoją własną wolę. Idź wybraną przez siebie ścieżką. Niech Twoje doświadczenie Boga będzie Twoim przewodnikiem i mistrzem.

/Sathya Sai Baba/